Witam Was bardzo serdecznie, dzisiaj notka, które raczej nie często się u mnie pojawiają, a mianowicie o produkcie, którego stosowania jeszcze nie zakończyłam. Mowa tu o Serum Kolagenowym z Bingo Spa, które otrzymałam w ramach współpracy od firmy, za co bardzo dziękuję.
Jak widać na zdjęciach jeszcze została mi jeszcze prawie jedna trzecia kosmetyku, ale recenzuję go ponieważ wydaję mi się, że po dwóch miesiącach mogę o nim już co nieco powiedzieć, ale po kolei.
Pojemność:
280g
Cena:
cena katalogowa 24 zł
obecnie w promocji 16 zł
Dostępność:
Opis producenta:
Serum kolagenowe BingoSpa zawierające wysokowartościowe, naturalne składniki aktywne skutecznie zmniejszające objawy cellulitu na brzuchu, udach i pośladkach. Kolagen regeneruje i przywraca sprężystość wnikając w najgłębsze warstwy skóry, wygładza skórę i poprawia jej pigmentację. Masło Shea zawiera naturalne tokoferole i kwasy tłuszczowe: palmitynowy, stearynowy, oleinowy, linolowy oraz naturalne filtry UV o działaniu zmiękczającym, wygładzającym skórę. Dzięki właściwościom odbudowy i regeneracji komórek lipidowych masło Shea poprawia jej jędrność i elastyczność, chroni przed szkodliwym wpływem środowiska neutralizuje wolne rodniki, opóźniając starzenie się skóry. L-karnityna wzmacnia spalanie tłuszczów i zapobiega ich odkładaniu się. Przyspiesza regenerację skóry. Zielona herbata pobudza mikrocyrkulację krwi i limfy, ułatwia eliminację toksyn. Wchłonięte składniki kolagenowego serum BingoSpa zmniejszają objawy cellulitu, poprawiają kondycję i koloryt skóry, odżywiają, nawilżają i wygładza skórę.
Moja opinia:
Tego produktu używam od 9 lipca, więc już ponad dwa miesiące, a jego zużycie widoczne jest na zdjęciu. Pozostała prawie jedna trzecia opakowania, co świadczy o tym, że produkt jest bardzo wydajny. Używam go codziennie rano i wieczorem na uda. Jedna niepełna miarka/ pompka/ naciśnięcie wystarcza na wysmarowanie całego uda. Serum zapakowane jest w plastikową butelkę z pompką, która umożliwia łatwe korzystanie z produktu. Kosmetyk jest białego koloru o kremowej konsystencji, nie spływa ze skóry, szybko się wchłania. Zapach jest bardzo przyjemny, nie jest intensywny. Od samego początku stosowania tego serum elastyczność skóry zmieniła się, jest ona nawilżona i gładka. Po dwóch miesiącach kuracji moje uda już prawie całkowicie zapomniały jak wygląda cellulit. Produkt jest REWELACYJNY, jeszcze nie spotkałam na swojej drodze kosmetyku, który tak dobrze by sobie radził z cellulitem, wszystkie które miałam do tej pory nie spełniły moich oczekiwań, ale to serum jest inne. Producent stanął na wysokości zadania i dotrzymał wszystkich obietnic. Myślę, że jak skończę całe opakowanie to nie będę wiedziała co to cellulit i gdzie się on znajdował. Z całego serca polecam wszystkim, którzy borykają się z problemem cellulitu i nie znaleźli jeszcze złotego środka kolagenowe serum od Bingo Spa.
Na koniec bardzo serdecznie dziękuję
BingoSpa za możliwość przetestowania kosmetyku, fakt iż otrzymałam kosmetyk w ramach współpracy nie miał wpływu na moją opinię. Jak kosmetyk jest dobry, to należy o nim dobrze napisać.