Witam serdecznie :)
dziś przychodzę do Was z opinią
Balsamu do ciała Ziaja z serii kozie mleko, skóra sucha, mało elastyczna.
Posiadam jeszcze wersję w starym opakowaniu.
Balsam zapakowany jest w plastikową białą, w moim przypadku płaską butelkę.
Opakowanie zawiera 200ml (obecnie w nowych butelkach jest 300)
Opis producenta:
Aktywny preparat o bogatej, nowoczesnej formule regenerujący skórę suchą i mało elastyczną.
WSKAZANIA
polecany do każdego rodzaju skóry, a szczególnie do suchej, wrażliwej i mało elastycznej
DZIAŁANIE
• odżywianie wygładzanie
- dostarcza skórze niezbędnych substancji odżywczych
- ujędrnia i zapobiega utracie elastyczności
- wygładza skórę i likwiduje uczucie szorstkości
- regeneruje naskórek oraz skutecznie łagodzi podrażnienia
• profilaktyka zmarszczek - kompleks składników koziego mleka, witaminy A i E, prowitamina B5 (D-panthenol)
Substancje aktywne:
kompleks składników koziego mleka
prowitamina B5 (D-panthenol)
witamina A i E
Balsam ma charakterystyczny zapach dla tej serii
mnie osobiście nie powalił na kolana,
jest raczej obojętny, nie jest ciężki.
Bardzo szybko przestaje być wyczuwalny na skórze.
Produkt ma dość rzadką konsystencję, więc łatwo spływa ze skóry,
łatwo się rozsmarowuje i wchłania w nie najgorszym czasie.
Nawilża praktycznie natychmiastowo, ale niestety efekt nawilżenia utrzymuje się bardzo krótko.
Producent informuje nas, o tym, że należy stosować balsam minimum 2 razy na dobę,
ale kto ma czas na to aby nakładać balsam kilka razy w ciągu dnia?
Ja nie, więc takie nawilżenie mnie nie wystarcza
Balsam nie uczulił, anie nie podrażnił mojej skóry,
moim zdaniem to taki zwyklak,
nie powala, ale też nie szkodzi, więc z braku laku i ten może być.
A Wy lubicie serię Kozie Mleko od Ziaja??