Witam Was serdecznie, dziś bardzo krótki post o paletce Sleek PPQ, którą kupiłam na wyprzedaży blogowej u Candy Killer. Dziś listonosz przyniósł paczuszkę.
Jest to moja pierwsza paletka Sleek, a po weekendzie przybędą mi dwie kolejne:) Już nie mogę się doczekać. Zaraz biorę się za pierwsze testy.
Pozdrawiam Was Srdecznie
Będziesz się teraz malowała we wszystkie kolory tęczy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs http://klaudi13m.bloog.pl/id,332951994,title,konkurs,index.html
OdpowiedzUsuńciekawa paletka:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs
OdpowiedzUsuńhttp://pasjekaroliny.blogspot.com/2013/01/may-konkurs.html
ja za sleekami niezbyt przepadam...strasznie sie osypują i są dość tępe w blendowaniu...
OdpowiedzUsuńNo to czekam na wrażenia.
OdpowiedzUsuńPaletki Sleek są rewelacyjne, na pewno będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjuż jestem :))
Usuńta pomarańczka w tej palecie jest świetna :)
OdpowiedzUsuńbardzo odważna :)
Usuń