Dziś pokarzę Wam jak wyglądają moje naturalne paznokcie po zdjęciu paznokci żelowych, które nosiłam od lipca i w między czasie już dwukrotnie uzupełniałam. Większość kobiet uważa, że naturalne pazurki po zdjęciu żelu lub akrylu są cienkie jak papier, strasznie zniszczone i do niczego się nie nadaję. Moje wyglądają tak:
Wiem, foty nie są najlepszej jakości, ale widać to co chciałam Wam pokazać. Na pazurkach mam tylko odżywkę multiwitaminową. Paznokcie w porównaniu do sztucznych oczywiście są dużo cieńsze, ale pierwszy raz w życiu mam tak długie naturalne pazurki. Sztuczne zdjęłam w piątek i do dzisiejszego dnia nic mi się z nimi nie stało, a nie leżę w domu jak królewna, czyli wcale nie musi być tak, że po sztucznych paznokciach nasze naturalki się do niczego nie nadają. Wystarczy tylko odpowiedni spiłować masę żelową lub akrylową. A jakie są Wasze doświadczenia po zdjęciu akrylu lub żel?
pozdrawiam
O rety co ja bym dała ,żeby osiągnąć taką długość paznokci !
OdpowiedzUsuńzapraszam na pazurki, przez 3 miesiące będzie żel, a później ładnie go spiłujemy, położymy odżywkę i gotowe:))
UsuńJa miałam kiedyś żel, ale strasznie szybko mi się rozwarstwiał. Teraz się zastanawiam, bo chciałabym mieć dłuższe paznokcie a naturalne mam cienkie i bardzo ostre i boję się Juniorka podrapać.
OdpowiedzUsuńMoże się jednak na te żelowe skuszę.
Czy na żelowe paznokcie można tez normalnie nakładać lakier? żeby zmienić kolor na przykład.
jasne, jeśli zrobisz żel w naturalnych kolorach żeby bez problemu go pokryć lakierem to bez obaw możesz malować lakierem
UsuńJa wlasnie niedawno pisalam o mojej przygodzie z zelem :p zapraszam do mnie na bloga :)
OdpowiedzUsuńale długaśne, skoro są cieńsze nakladaj dużo odżywki, żeby się nie połamały, bo wszystkie masz w idealnych długościach ;)
OdpowiedzUsuń