czwartek, 16 października 2014

Prezenty

Witajcie,
już pisałam Wam o sponsorach oraz przedstawiłam fotorelację z sobotnich warsztatów,
a dziś pokażę Wam jakie dobroci przyniosłam do domu.

poniedziałek, 13 października 2014

Warsztaty makijażowe z marką Decoderm

Witajcie,
w poprzednim poście, wspomniałam o warsztatach makijażowych, w których dane mi było wziąć udział, dziś więcej na ten temat.

Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia była Klaudia
a organizacją zajęła się Justyna,
dziewczyny należą się Wam ogromne podziękowania za ten dzień.

sobota, 11 października 2014

Spotkanie Blogerek Łódźkich

Witajcie, 
dziś wzięłam udział w Spotkaniu Blogerek Łódźkich
połączonych z warsztatami makijażowymi 
prowadzonymi przez Panią Agatę Szpakowską
przedstawicielkę marki Decoderm.

Sponsorami byli:








Szczegóły spotkania wkrótce :)

piątek, 10 października 2014

Paese na paznokciach

Ostatnio ze względu na brak czasu i mojego małego Skarba rzadko mam umalowane paznokcie,
dziś odkopałam stare lakiery i oto mój Paese mani:)

Na paznokciach jest numer 128 i 136



Oczywiście jak zwykle środkowy paznokcie krótszy od reszty, ale pracuję nad tym.



o numerze 128 pisałam tutaj :KLIK KLIK


Co ostatnio gości na waszych pazureczkach ??

Pozdrowionka

środa, 8 października 2014

Vivifying Toning Lotion Douglas

Witam serdecznie,
chciałam Wam zaprezentować tonik marki Douglas
Vivifying Toning Lotion.


Opis producenta:
 Bezalkoholowy tonik do twarzy delikatnie usuwa resztki makijażu 
oraz odświeża skórę tuż po oczyszczeniu. 
Ekstrakty z łopianu działają oczyszczająco, skóra odzyskuje blask i świeżość. 
Nie zawiera alergenów i parabenów. 
Tonik przeznaczony jest także dla skóry wrażliwej.

Koszt to 39,90 zł za 400 ml.

Moje wrażenia:
Tonik zapakowany jest w plastikową, błękitną, ale przezroczystą butelkę
z pompką. Pompka posiada takie oto zamykanko:



Może to i fajny bajer, ale za każdym razem gdy zdejmuję tą zakrywkę ulewa się trochę płynu.


Jeśli chodzi o samo działanie to producent nie kłamie.
Po każdy zastosowaniu czuję, ze moja skóra jest odświeżona, delikatna i gładka.
Dodatkowo daje efekt matowej skóry.



Z przykrością stwierdzam, 
że  na bank tego toniku więcej nie kupię i bardzo żałuję, że zdecydowałam się na wersję 
XL a nie XS.
Początkowo myślałam, że w ciąży zapach działa na mnie drażniąco, 
więc odstawiłam tonik i postanowiłam wrócić do niego po porodzie, 
jednak po rozwiązaniu wcale się lepiej toniku nie używało.
Zapach dla mnie jest okropny, nie potrafię go opisać, nie przypomina żadnego znanego
zapachu, ale tak mnie denerwuje, i w dodatku dość długo utrzymuje się na twarzy.
Zapach to niby w toniku mało istotny element, 
ale w tym przypadku dla mnie kluczowy.


A czy Wy posiadacie produkty marki Douglas? Jesteście z nich zadowolone?
Czy zapach przeszkadza Wam tak jak i mnie?


Pozdrawiam cieplutko