Pisałam Wam ostatnio o możliwości przetestowania kosmetyków firmy PAESE za free, płacąc jedynie za przesyłkę. Byłyście bardzo sceptycznie nastawione, ale ja zamówiłam sobie paczuszkę, dzisiaj przyszła:)
szczelnie pozaklejana, żeby nikt nie mógł się do niej dobrać :)
zapakowana tak aby nic się nie uszkodziło.
A oto co znalazło się w mojej paczuszce:
1. matowy cień do powiek Kaszmir nr 614
2. szybkoschnący lakier do paznokci nr 128
3. diamentowo połyskujący błyszczyk do ust nr 408
4. konturówka nr 1
powiem szczerze troszkę jestem rozczarowana, ponieważ dostałam informację , że w mojej paczce znajdzie się róż a nie konturówka i troszkę mi przykro, ponieważ napaliłam się na ten róż a mój powoli się kończy i byłabym dużo bardziej zadowolona z różu niż z tej białej konturówki, Co innego gdybym nie dostała maila z informacją co będzie w mojej paczce, bo losowo były wybierane 4 produkty z pośród następujących kosmetyków: pudry, róże, cienie do powiek, lakiery do paznokci, kredki szminki ( co prawda otrzymałam błyszczyk o którym mowy nie było, ale to szczegół).
A Wy, weźmiecie udział w promocji testowania produktów tej firmy??
Ja nie bede ryzykowac, bo sporo roznych kolorow mam, a nie chce zeby mi sie powtarzalo albo trafilo cos, czego nie bede uzywac. Okazja jest fajna, ale ja nie za bardzo lubie w ciemno kupowac.
OdpowiedzUsuńNo okazja fajna.. I całkiem fajne rzeczy trafiły oby jakościowo równiez były dobre. ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to całkiem fajne rzeczy Ci się trafiły :)
OdpowiedzUsuńJakby rozdawali w sklepie to ok :D Ale 22 zł za przesyłkę to zdecydowanie przesada, mój ojciec wystawia od 5 lat na allegro starą porcelanę, którą trzeba zapakować dużo lepiej od takich kosmetyków, bo jej koszt zdecydowanie przewyższa ich cenę - i za przesyłkę bierze max. 13 zł. Takie duperelki zapakowałby za 5 zł ;)
OdpowiedzUsuńMówiąc szczerze to ani biała konturówka, ani lakier w takim kolorze ani błyszczyk by mi się zbytnio nie przydał, ewentualnie cień, ale to jakiś różowy kolor...? W sumie to też nie, bo sama korzystam z palety, więc bym pewnie żałowała wydanych 22 zł ;)
Ja jestem zadowolona z tego co otrzymałam, jedyny minus to ta konturówka-biała, dla mnie masakra. Ale jeśli chodzi o koszty przesyłki kurierskiej to nie kosztuje raczej 5 zł, więc wiem skąd taka cena.
OdpowiedzUsuńDlaczego kredka to masakra?? wlasnie ona mnie najbardziej zaciekawila. Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńKochana zawsze możemy pomyśleć o wymiance :)
UsuńFajne rzeczy dostałaś;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki :))
OdpowiedzUsuńNa początku się strasznie napaliłam na tą akcję, niestety dziewczyny szybko ostudziły mój zapał i jednak nie wziełam udziału :P
OdpowiedzUsuńczemu ostudziły Twój zapał? ja przeczytałam co prawda wiele niepochlebnych recenzji o ich poprzedniej akcji, ale po kontakcie z firmą postanowiłam zaryzykować i jestem zadowolona:)
UsuńJa również jestem zadowolona:)
UsuńA jest jeszcze możliwosć zgłoszenia się do testów?;>
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tym kremem Nivea,może spróbuję :)
Lubię ich firmę,bo nie testują na biednych zwierzakach ;/
sprawdzałam na ich stronie i informacja jeszcze istnieje, więc myślę, że jest jeszcze taka opcja. A co do kremu nivea to warto spróbować :)
UsuńDzisiaj również zamówiłam sobie taką paczuszkę i mam nadzieję,że swoją zachwycę się tak samo jak Twoją,jest GENIALNA:)
OdpowiedzUsuńMoje kolory!Kocham wszystko:)
A co miała Ci Pani z PAESE przysłać,jeśli można wiedzieć?
OdpowiedzUsuń