Dzisiaj nie do końca kosmetycznie. Na początek śniadanko z Prezydentem ;P
Uwielbiam kolorowe kanapki i dziś taką oto miałam na śniadanie, a na niej sałata, ser president i rzodkiewka, zapomniałam o pomidorku, z pewnością byłaby smaczniejsza:) I tu chciałam Wam napisać kilka produktów, które posiadają ujemne kalorie, co oznacza że na spalenie ich zużywamy więcej kalorii niż same posiadają, a są nimi min. szparagi, brokuły, rzodkiewka, sałata, ogórek, seler, arbuzy, melony, papryka, cytryna , marchew, czosnek, cebula. Myślę, że warto o tym wiedzieć:)
A skoro jesteśmy już przy jedzeniu to niedziela jest dniem, gdzie na większości Polskich stołów podawany jest rosół, a w poniedziałek standardowo po rosole pomidorowa. U mnie dziś też pomidorowa, ale nie taka tradycyjna. Owszem zrobiłam ją z bulionu, który specjalnie ugotowałam bo nie miałam wczoraj rosołu, ale nie użyłam do niej koncentratu pomidorowego tylko sok pomidorowy, dzięki niemu zupa jest idealna, świetnie smakuje i ma piękny kolor, ale nadaje się tylko do klusek, z ryżem nie jest już to samo, a szkoda, bo ja wole pomidorową z ryżem, ale dziś do idealnej zupy były świderki.
Mniam mniam :)
Na sam koniec, żeby nie było tak kulinarnie dodaje moje obecne pazurki:
szary PAESE
różowy SEPHORA
I jeszcze słówko o rozdaniu u M&M
Ja biorę udział, Was również zapraszam :)
o tych ujemnych kaloriach nie wiedziałam, a warto:)
OdpowiedzUsuńteż jestem tego zdania, tym bardziej, że teraz jest sezon właśnie na rzodkiewki, sałaty, ogórki i generalnie nowalijki. Ja staram się aby nie zabrakło tego w mojej diecie, ale oczywiście wszystko z umiarem :)
UsuńCo do ujemnych kalorii to posiadają je jeszcze grejfruty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że na tej liście są w większości same lubiane przeze mnie rzeczy ;)
Chyba lecę zrobić sobie taką kanapeczkę na kolację :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń