Przed wczoraj przyszedł listonosz i zostawił paczuszki:)

Niestety nie miałam czasu , żeby napisać tego posta wcześniej dlatego dziś piszę o paczuszkach, które przyszły do mnie we wtorek. Pierwszą z nich jest paczuszka z wymianki od Zusski z bloga Zusska kosmetyczne szaleńswo. Paczuszka pięknie zapakowana, jak prezencik:)

A w środku face modeller 4in1, który bardzo przypadł mi do gustu oraz próbka glinki marokańskiej

Bardzo Ci Kochana dziękuję :***

Przyszła do mnie również druga paczka, którą byłam bardzo zaskoczona. Kilka miesięcy temu zaprenumerowałam gazetkę smakowite wypieki. Pierwszy numer kupiłam za 4,50zł były w nim bardzo ciekawe przepisy oraz 6 sylikonowych foremek do muffinek. Do każdego numeru były dodawane różne sylikonowe gadżety, a że ja dopiero rozpoczynam przygodę z wypiekami (gdy zamawiałam prenumeratę jeszcze nie miałam swojej kuchni) postanowiłam zamówić prenumeratę. Oczywiście kolejne numery były już droższe, ale sylikonowe produkty ogóle się drogie więc było warto. Niestety przez tych kilka miesięcy nie dostałam nawet jednego numeru, pisałam, dzwoniłam, aż w końcu dałam sobie spokój. Jak zobaczyłam, że paczka jest od nich to miałam jej wcale nie otwierać tylko od razu odesłać. Na szczęście na zapłacenie za każdy numer mam 2 tygodnie od daty dostarczenia. A tutaj bardzo miła niespodzianka. W paczce był list, gdzie poinformowano mnie, że chwilowo wstrzymano drug smakowitych wypieków, a dotychczasowe numery otrzymuje BEZPŁATNIE. Ale się ucieszyłam:)

Gazetki wyglądają tak:

A wyroby sylikonowe tak:

Bardzo się cieszę, że paczuszka jednak przyszła i jeszcze bardziej z tego, ze nie muszę za nią zapłacić:)

Z pewnością wypróbuję przepisy z gazetek a formy będą wykorzystywane jak często się da:)

Pozdrawiam Was serdecznie :)