Dziś dość smutna dla mnie notka o tuszu, który nie nadaje się do użytku, a nie mam go wcale jakoś bardzo długo, na szczęście miałam w domu inny tusz, bo tym już za wiele bym nie zdziałała, bo wygląda on tak(od razu przeprasza, za zdjęcie) :
Pytanie tylko jak go użyć?? Nie da się, coś się popsuło i osłonka która zdejmowała nadmiar tuszu już tego nie robi, więc wyciągam jedną wielką ciapę tuszu, więc tusz jest do wywalenia;/ A co to za tusz? AVON, Super Curlacious Mascara, super pogrubiający tusz to rzęs, w katalogu wygląda tak:
Kosztuje około 35 zł, nie mogę powiedzieć, że go nie lubiłam bo był naprawdę fajny, ładnie podkręcał rzęsy i nie sklejał ich, ale bardzo mnie zraziła ta sytuacja do tuszy tej firmy, a Wam zdarzyło się już coś takiego?
Ehhh, AVON..
OdpowiedzUsuńo matko:o mi sie nigdy cos takiego nie przydarzyło na szczęście:)
OdpowiedzUsuńJa tak miałam z obecnym, musiałam wymienić szczoteczkę z innego, bo okazało się, że włosie było zbyt delikatne :/
OdpowiedzUsuń