Witajcie, jakoś w grudniu dzięki portalowi Familie otrzymałam dwie szklane butelki antykolkowe Forest Friend od Canpol Babies. Długo zwlekałam z napisaniem opinii o butelkach, ale jakoś nie mogłam się zebrać. Na początku podeszłam to testów dosyć sceptycznie, obawiałam się, że butelka może się potłuc i długo zwlekałam z opinią tego produktu.
Do testów otrzymałam dwie butelki: 240 ml oraz 120 ml w pastelowych kolorach, różowym oraz niebieskim. Ładne, oczywiście cięższe od plastikowych, ale nie za ciężkie dla rocznego dziecka. Przez dwa miesiące były to moje ulubione butelki. Z początku bałam się, żeby córka ich nie rozbiła, wiadomo maluch jeszcze nie wszystko rozumie, czasami butelka mu upadnie, albo samo rzuci nią o podłogę. Na szczęście nawet gdy Amela zrzuciła butelkę z krzesełka do jedzenia nic się nie działo, do czasu.
W ubiegłym tygodniu Amelka potłukła butelkę, tą 240 ml, z której piła mleko na noc. Z tą chwilą przestały to być moje ulubione butelki i wróciłam do butelek Canpol babies Easy Start.
Cieszę się, że mąż szybko zareagował i małej nic się nie stało. Szklane butelki już w moim domu nie zagoszczą i ja ich nie polecam, ale jak ktoś lubi to proszę bardzo.
Bardzo dziękuję za możliwość przetestowania tych butelek, teraz mam już pewność, że moje obawy były słuszne. A Wy korzystacie z plastikowych czy szklanych butelek?
A jeszcze przypomniało mi się, że na Blogosferze Canpol do 28.02 czeka 30 elektronicznych karuzeli pluszowych z kolekcji piraci, może ktoś z Was się skusi, ja do testów nie bo mała jest już za duża na karuzelę, ale pomyślę, aby zgłosić się do konkursu dla Was :)
Pozdrawiam Was i życzę miłego wieczorku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz