Witajcie, ostatnio przy okazji porządków w łazience przejrzałam moje lakiery do paznokci i stwierdziłam, że to chyba lakieroholizm.
Na zdjęciu powyżej widzicie wszystkie lakiery, a na zdjęciach poniżej będą już poukładane markami.
Lakiery Dior-bardzo je lubię, mają grube pędzle, łatwo się je aplikuje, często noszę, a chyba o żadnym z tych kolorów jeszcze nie pisałam na blogu, muszę to nadrobić :P Posiadam kolor 433, 413 oraz 118.
Lakiery Opi, również uwielbiam za łatwość aplikacji i czas utrzymywania się na paznokciach. Moje kolory to F53, H75 oraz H68.
Lakiery Anny bardzo często goszczą na moich pazurkach, sama się zdziwiłam, że mam tylko dwa odcienie: 334 oraz 456.
Lakiery NailPolish nr 27M, do pierwszego niestety nie mam numeru. Nie są to moi ulubieńcy.
Za lakierami z Inglota średnio przepadam, mają niesamowitą gamę kolorystyczną, ale cienkie pędzelki;/ Moje kolory to 670 z kolekcji O2M oraz 801 i 969.
Lakiery z Douglasa to: Silver sparkling z edycji limitowanej, 184, 08, w dwóch ostatnich niestety nie moge odczytać numerów;/
Żebyście nie pomyślały, że lakier 3 i 5 są takie same to poniżej zbliżenie, 3 to mleczny róż, a 5 to taki jasny z drobinkami w multikolorze.
Lakiery z Collistara: 655, 554, 09
Lakiery z oriflame to ochronna emalia oraz lakier do frencha.
Lakiery Chanel to baza, 485, 539, 531 oraz matowy top.
A na koniec firmy, które posiadam w pojedynkę : Paese 136, Kolorowa odżywka do paznokci Mikro Cell Sandy Beach, Estee Lauder 01,Guerlain 260, Rimmel 357 , Miss Sporty metal flip 020, Decoderm 08 ,Sally Hansen 640
Układając te wszystkie lakiery zdałam sobie sprawę, że nie wszystkie lakiery już używałam, a o niektórych istnieniu to nawet zapomniałam.
Co powiecie na posty z poszczególnymi lakierami. Te o których już pisałam podlinkuję, a resztę postaram się uzupełniać na bieżąco.
Pozdrawiam
ładne lakiery, ja mam zapas hybryd, uwielbiam je za trwałość.
OdpowiedzUsuńHybrydy mam kilka kolorów, ale mało używam, bo szybko się nudzi :P
OdpowiedzUsuńRównież posiadam dużą kolekcję lakierów, jednak jak któregoś raz chciałam je zliczyć przy 150 zrezygnowałam :D Teraz nie używam tradycyjnych lakierów gdyż zamieniłam je na hybrydę co jest zdecydowanie lepsze :) Na moim blogu już niedługo pojawi się post odnośnie żeli i hybryd :D Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńChętnie odwiedzę Twój blog, cieszę się, że nie doszłam do tak dużej liczby. Ja jednak wolę częściej zmienić wzór na pazurkach, dlatego hybryda mi troszkę przeszkadza :P
UsuńSporo tego, moja kolekcja lakierów mocno się ograniczyła przez to że nosiłam hybrydy.
OdpowiedzUsuńNo widzę, że większość teraz przechodzi na hybrydy. Ja jednak pozostaję przy lakierach :)
Usuńu mnie tak szybko by nie poszło, choć ostatnio bardzo pomniejszyłam moje zbiory lakierowe :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, a bałam się, że mam tego aż nad to, a widzę ,że są dużo lepsi ode mnie:)
UsuńNiestety, ja również mam taką obsesję;) Może nie mam w swoich zbiorach lakierów z tych najwyższych półek, ale te, które posiadam są równie dobre. Zaczyna mnie trochę przerażać ich ilość:( Mam chyba wszystkie możliwe odcienie;) Twoja kolekcja naprawdę wygląda imponująco. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDałam sobie szlaban na zakupy, może jak trochę wykorzystam tego co mam, to odpuszczę :)
Usuń