niedziela, 19 sierpnia 2012

Chudniemy do grudnia



ja również przyłączyłam się do akcji Chudniemy do grudnia, o której możecie więcej przeczytać TUTAJ.
Moim celem jest pozbycie się 4 kg przy niewielkim wysiłku, ale po dokonaniu dokładniejszych wymiarów zmieniłam zdanie. 
Moje wymiary to:
wzrost 160
waga 56
biust 88
pas 69
biodra 95

Moje BMI wynosi 21,9 więc niby jest w normie, ale ja już sama się ze sobą źle czuję. Jak pomyślę, że kiedyś ważyłam 45 kg a teraz 56 to robi mi się słabo. Mąż się ze mnie śmieje, że biegam z centymetrem po mieszkaniu, a ja jak zobaczyłam wyniki to się prawie popłakałam. Jakaś tragedia !!! Chcę do grudnia ważyć 50 kg i mam nadzieję, że przy niewielkim wysiłku mi się to uda, a jak chcę to osiągnąć? 
Zacząć więcej się ruszać i przyzwyczaić mój organizm do regularnego jedzenia. Już jakiś czas temu zaczęłam jeść co 3 godziny, 5 posiłków w ciągu dnia,  a raczej 3 posiłki i 2 przekąski, niestety w pracy  nie zawsze mogę jeść o odpowiedniej godzinie, a jak mam większy ruch to czasami przerwa w jedzeniu to nawet 7 godzin;/ Dzięki akcji zaczęłam robić brzuszki(bałam się, że za pierwszym razem nie zrobię ani jednego, bo nie pamiętam kiedy ostatnio ćwiczyłam, ale udało mi się zrobić 30, wiem marny wynik) 30 wieczorem, w wolnych dniach przejażdżka rowerem. Może znajdę również rano chwilę czasu żeby robić brzuszki i liczę, że za kilka dni ilość powtórzeń się zwiększy, a może wprowadzę również inne ćwiczenia. Dodatkowo w pracy pijam dużo wody aby oczyszczać organizm. Unikam paluszków, czipsów itp. ale nie zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy. 
Jeśli macie dla mnie jakieś propozycje jak osiągnąć mój cel to bardzo proszę o rady.
Pozdrawiam Was serdecznie

8 komentarzy:

  1. Ja też powoli zaczynam rozglądać się za jakąś dietą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od jutra zaczynam ćwiczyć ; ). Jak masz możliwość to rano idź trochę pobiegaj , popołudniu rób brzuszki i wieczorem (jak masz jeszcze siły) idź na spacer albo znowu pobiegaj ; ). Ja rano i wieczorem będę biegać a popołudniu będę wykonywać ćwiczenia z lipcowego numeru shape ( ćwiczenia z LA) ;)
    powodzenia i wytrwałości : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym bieganiem to mały problem jest, mieszkam na wsi, małej wsi i tu wszyscy widzą co robisz, jak robisz itp. Nie chcę być na językach wszystkich w okolicy, więc z biegania nici.

      Usuń
  3. Podobno dobrze działa a6w. Mogę Ci zeskanować wydruk co i jak ale w necie jest tego pełno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja próbowałam, ćwiczyłam chyba przez 18 dni razem z bratową, niestety jak jej się odwidziało, to mi samej było ciężko i poćwiczyłam może ze dwa dni jeszcze....

      spektakularnych efektów nie było, ale z pewnością warto ćwiczyć ten zestaw,
      ładnie rzeżbi się brzuch...


      pozdrawiam serdecznie

      Marcelka Fashion


      :)

      Usuń
    2. jeśli chcesz możesz ćwiczyć razem ze mną, co prawda wirtualnie, ale może to zmobilizować:)

      Usuń
    3. ja w a6w jestem już na 31 dni i powiem szczerze, że jest bardzo ciężko. a efekty zależy kto ma jaki brzuch. Jeżeli ktoś jest szczupły to sobie łanie wyrobi mięśnie, a jak am się tłuszczyk to się go troszkę spali. Moja zasada lepiej ćwiczyć niż leżeć przed kanapą. Staram się schudnąć i może też bym się przyłączyła do tej akcji, ale wstyd mi tego jak wygląda i wolę trzymać moje odchudzanie w tajemnicy.

      Usuń